Chcesz spowolnić starzenie mózgu? Naucz się języka obcego już teraz

Jeżeli chcesz spowolnić starzenie mózgu, zacznij się uczyć języka obcego. Najnowsze badania potwierdzają, że dwujęzyczność ma dobroczynny wpływ na nasze szare komórki.
Języków obcych najlepiej zacząć uczyć się jak najwcześniej /Fot. Pixabay

Języków obcych najlepiej zacząć uczyć się jak najwcześniej /Fot. Pixabay

Dzięki postępom w medycynie, średnia długość życia na świecie jest coraz wyższa. Ma to jednak swoją cenę. Coraz więcej osób w podeszłym wieku doświadcza demencji i innych chorób neurodegeneracyjnych. Często są one wynikiem obciążeń genetycznych, ale czasami wynikają z samego “zużycia” połączeń nerwowych. Naukowcy z HSE University i Uniwersytetu Northumbria odkryli, że nauka języka obcego może spowolnić i złagodzić związanych z wiekiem zmian w ludzkim mózgu. Szczegóły opublikowano w czasopiśmie Frontiers in Psychology.

Języki obce spowalniają starzenie mózgu

Ludzki mózg każdego z nas z wiekiem zaczyna funkcjonować coraz gorzej. Zmniejsza się ogólna szybkość przetwarzania informacji, pogarsza pamięć krótkotrwała i epizodyczna, a także spada kontrola nad umiejętnościami językowymi i funkcjami wykonawczymi. Na poziomie anatomicznym, występują zmiany w istocie szarej i białej w określonych regionach mózgu. Osłabienie zdolności poznawczych wraz z wiekiem jest procesem naturalnym.

Warto jednak pamiętać, że tempo starzenia – także mózgu – jest różne i nie u każdego przebiega w ten sam sposób. Starzenie mózgu można spowolnić. W jaki sposób?

Czytaj też: Starzenie mózgu to nieuchronny proces. Można to jednak spowolnić

Im bardziej sieci neuronowe w mózgu, tym rezerwa poznawcza danej osoby jest na wyższym poziomie, a zatem wszelkie zmiany neuronalne przebiegają łagodniej. Już wcześniej potwierdzono, że na rezerwę poznawczą wpływa aktywność fizyczna, dieta, nawyki związane z czasem wolnym, poziom wykształcenia, status społeczny i inne.

Teraz naukowcy postanowili sprawdzić, jaki wpływ na funkcjonowanie mózgu ma dwujęzyczność. Uczeni przebadali 63 osoby powyżej 60. roku życia. Wszyscy byli zdrowi i nie mieli historii zaburzeń psychicznych czy chorób neurodegeneracyjnych. Wszyscy dysponowali przynajmniej częściową znajomością języka obcego (poziom nie był istotny).

Federico Gallo z HSE University mówi:

W przeciwieństwie do innych czynników kształtujących rezerwę poznawczą, dwujęzyczność jest wyjątkowa, ponieważ jest stale obecna w naszym życiu. Możemy podjąć i zrezygnować z ćwiczeń fizycznych, przejść na taką czy inną dietę lub zmienić pracę, ale język pozostaje z nami cały czas. Komunikujemy się, oglądamy filmy i czytamy książki, a ośrodki językowe stale pracują w naszym umyśle. W tym eksperymencie byliśmy świadkami ciekawego zjawiska: przy wysokim poziomie biegłości językowej zniknęła korelacja między udanym rozwiązywaniem konfliktów a innymi składnikami rezerwy poznawczej. Sugeruje to, że korzyści płynące z dwujęzyczności na rezerwę poznawczą mogą być silniejsze niż w przypadku innych znanych czynników.

Biegła znajomość dwóch lub więcej języków poprawia funkcjonowanie mózgu nie tylko u osób zdrowych, ale także u osób z różnymi zaburzeniami neurodegeneracyjnymi (demencja, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, udar mózgu).

Co więcej, u aktywnych dwujęzycznych osób diagnozuje się choroby neurodegeneracyjne 5-7 lat później niż u osób jednojęzycznych. Naukowcy uważają, że znajomość języka obcego poprawia nie tylko liczne funkcje mózgu, ale także pamięć epizodyczną, roboczą i semantyczną, a nawet zwiększa ogólny poziom inteligencji.